♥♥♥

♥♥♥
♥♥♥

poniedziałek, 17 lutego 2014

Idealnie niedobrani cz.1






William Szekspir
Sonet CXLIX

Okrutna! Mówisz, że nie kocham ciebie,
Gdy bój dla ciebie toczę przeciw sobie?
Czy nie dla ciebie zapominam siebie,
Tyranko, myśląc bez przerwy o tobie?
Który z twych wrogów jest mym przyjacielem?
Kogo nie lubisz ty, a ja go chwalę?
A gdy brew marszczysz, czy nie znoszę wiele
Kar z własnej woli, gorzko się nie żalę?
Czy zalet moich przytoczysz przykłady,
Które od służby tobie pycha wstrzyma,
Skoro najlepsze we mnie czci twe wady
Na rozkaz, który mi rzucasz oczyma?
Nienawidź, miła. Pojmuję, co czujesz:
Oślepłem; a ty widzących miłujesz.


Spec  od najckliwszych  romansideł- William S.  wiedział doskonale, że  miłość bywa  ślepa,  a czasami nawet głucha i kulawa.  Ileż to razy na ekranie pojawiały się pary niedobrane,  ot dziewczyny z dobrych domów traciły głowy dla niegrzecznych chłopców, majętni  panicze  zakochiwali się w skromniutkich     i ubogich niewiastach,  mało atrakcyjni  bohaterowie skradali serce pięknym pannom, chociaż pojedynczo są diametralnie różni to razem stwarzali pary doskonałe, bo jak wiadomo z lekcji fizyki, przeciwieństwa się przyciągają!


Weźmy  takiego Dextera z filmu „Jeden Dzień”, na początku historii to klasyczny Casanova, przystojny,  szarmancki, błyskotliwy i  nieprzyzwoity do szpiku kości. No i na logikę: skromniutka, zahukana i  bardzo praworządna Emma na Dexa spojrzeć nie powinna! Co więcej, ona nawet nie powinna z nim rozmawiać,  zaprzyjaźniać się, a już zakochać się w takim typku  to tak, jakby być sercowym kamikadze. Ale konia z rzędem temu kto znajdzie chociaż odrobinę racjonalności   w tej całej miłości. I tym o to sposobem boski Dexter skrada serce szarej myszce, która przez prawie dwadzieścia lat czeka aż ten  lekkoduch dorośnie i zrozumie czym jest prawdziwa miłość.
 

Albo taka Elizabeth Bennet (Duma i uprzedzenie), sam pan Darcy był mocno zdziwiony faktem, że się w niej zakochał.  Każde ich spotkanie  opierało się raczej na wymianie drobnych złośliwości niżeli finezyjnym flircie, no ale kto się czubi ten się lubi. Osobliwa rodzina Bennetów i stan  ich majątku  raczej też  nie ułatwiały drogi do połączenie się  tych dwojga, no bo gdyby  w prawdziwej miłości liczyła się ekonomia, to panna Bennet raczej większych szans  na  porywający romans z  magnatem  by nie miała, a tu proszę, najbardziej zamożny z zamożnych, najprzystojniejszy z przystojnych i jeszcze szlachetny chociaż może trochę zbyt dumny pan Fitzwilliam Darcy zakochuję się w niej po uszy, akceptuje wątpliwy posag i szaloną rodzinę byle tylko być z ukochaną.

Na  osobny akapit zasłużył też sobie bohater filmu Och, życie!- Eric Messer. 



Faktem jest, że aparycja tego pana może w płci przeciwnej powodować zaburzenia układu oddechowego, jednak to wciąż klasyczny przykład Piotrusia Pana, niby sam na siebie zarabia ( no bo umówmy się, oglądanie rozgrywek NBA też jest pracą) to jak ognia unika zobowiązań                  i odpowiedzialności, aż do dnia kiedy  życie płata mu figla i dostaje od losu córkę ( chrzestną) z jej  prawną opiekunkę w pakiecie. Z motocykla przerzuca się na obrzydliwie praktyczny samochód rodzinny,  a mieszkanie singla zamienia na dom z ogrodem.Matka chrzestna małej Sophie, Holly jest chyba lepiej zorganizowana  niż legioniści Juliusza Cezara, odpowiedzialna, gotowa do poświęceń byle tylko zapewnić chrześniaczce bezpieczny dom.  Na pierwszy rzut oka są, jak ogień   i woda ale wspólny cel-wychowanie Sophie sprawia, że cechy, które ich  dzieliły przestały stanowić bariery, a stały się uzupełnieniem idealnego duetu.

Myśl nasuwa się się jedna: idealnie pasować do siebie to muszą szpilki, bo w dwóch różnych butach raczej słabo się chodzi, a o bieganiu za księciem to właściwie można zapomnieć ( no chyba, że się jest Kopciuszkiem, bo tylko ona zna patent na podryw w jednym bucie ). 

Losy bohaterów romansów rządzą się swoimi prawami i im bardziej niedobrani tym ich historia staje się  ciekawsza.



Innymi przykładami komedii romantycznych  z wykorzystaniem konwencji „niedobranej pary” są: Ich Noce (1934);  Sklep na rogu (1940),  Zielona karta (1993), Hipnoza miłosna (1993), Miłosne wybory (1994),  Kocham kłopoty (1994), Kolejność uczuć (1994), Narzeczona dla geniusza (1994); Francuski pocałunek (1995); Szczęśliwy dzień (1996), Masz wiadomość (1998), Brzydka prawda (2009), Oświadczyny po irlandzku (2010); Och, życie!(2010). Podobne relacje łączą również bohaterów melodramatów: Szkoła uczuć (2002), Duma i uprzedzenie (2005), Zakochana Jane (2007), Keith (2008), Trzy metry nad niebem (2010).